Okres w czasie pandemii: fakty, które warto znać

Nie tylko restauratorzy, pracownicy branży fitness i właściciele obiektów hotelowych przeżyli rewolucję spowodowaną pandemią koronawirusa. COVID-19 i związane z nim obostrzenia wpłynął na nasze życie zawodowe ale i codzienne sprawy. Osoby menstruujące na całym świecie również odczuły różnicę w „przeżywaniu” swojego okresu. Co więcej, pandemia koronawirusa odkryła kilka faktów dotyczących okresu, na które wcześniej nie zwracaliśmy uwagi. Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci wyszczególnił kilka faktów o okresie w czasie pandemii. Specjalnie dla Was zebraliśmy je tutaj – przyjrzyjcie się im bliżej.

1. Okres nie ma związku z chorobą COVID-19

Okres to normalne zjawisko fizjologiczne, a jednak mimo to pojawiło się kilka mitów, jakoby osoby w trakcie menstruacji były bardziej podatne na infekcję wirusową, lub (jeżeli są zakażone wirusem) bardziej przyczyniały się do jego rozprzestrzenienia.

Takie fakty nie mają naukowego pokrycia, są za to okrutnym piętnowaniem osób w trakcie menstruacji.

Warto dodać, że z naukowego punktu widzenia nie ma żadnego związku pomiędzy okresem, a koronawirusem.

2. Każdy powinien mieć swobodny i nieograniczony dostęp do środków higienicznych w trakcie okresu

Utrata pracy i problemy finansowe spowodowane pandemią COVID-19 dotknęły wielu z nas, jednak rzuciły też światło na problem ubóstwa menstruacyjnego, z którym wiele osób zetknęło się pierwszy raz właśnie w tym okresie. Skutkiem tego była trudność w otrzymaniu podstawowych środków higienicznych, takich jak podpaski i tampony. Dostęp do nich powinien być podstawowym prawem każdej osoby menstruującej, nieograniczonym kosztami lub problemami logistycznymi. Produkty te odgrywają niezwykle ważną rolę w kwestii zachowania dobrego stanu zdrowia oraz godności wszystkich w czasie menstruacji.

3. Przebywanie w placówce służby zdrowia nie wiąże się ze swobodnym dostępem do środków ochrony w trakcie okresu

Pacjenci przebywający na zamkniętych oddziałach szpitalnych wcale nie mają ułatwionego dostępu do środków higienicznych. Pracownicy szpitala nie posiadają specjalnego przeszkolenia, jak zapewnić komfort osobom w trakcie menstruacji. Podpaski nie są tak powszechnym środkiem w szpitalach jak inne środki zapewniane pacjentom w celu polepszenia ich komfortu. Zastępowanie podpasek i tamponów watą lub papierem toaletowym nigdy nie będzie dobrym rozwiązaniem. Każdy powinien mieć dostęp do środków higienicznych, niezależnie od sytuacji.

4. Pracownicy służby zdrowia powinni mieć dostęp do podpasek i tamponów

Około 70 procent pracowników służby zdrowia to kobiety. Pracują ciężko, pod ogromną presją i poświęcają swoje życie pomocy innym. Szczególnie dla nich okres powinien być jak najlżejszym przeżyciem, który nie ograniczy ich pracy i nie wprowadzi dyskomfortu w ich codzienność. Dotyczy to w szczególności osób pracujących na tzw. „pierwszej linii frontu”, które noszą pełny kombinezon ochronny. Zakładanie i zdejmowanie go utrudnia szybką wymianie artykułów higieny menstruacyjnej, co prowadzi do krwawienia w kombinezonach ochronnych, tłumienia miesiączki poprzez stosowanie doustnych tabletek antykoncepcyjnych lub potencjalnie opuszczenia dni pracy.

5. Ubóstwo utrudnia dostęp do środków higieny menstruacyjnej i opieki zdrowotnej w tym zakresie

Jak już wspomnieliśmy ubóstwo menstruacyjne to problem, o którym zrobiło się głośno w czasie pandemii COVID-19. Osoby żyjące w ubóstwie już wcześniej doświadczały problemów w zdobyciu środków ochrony w trakcie okresu i usług zdrowotnych związanych z menstruacją. Wraz z zamykaniem sklepów i transportu publicznego, rosnącymi kosztami i rosnącą niepewnością ekonomiczną, te osoby stoją teraz w obliczu jeszcze większych przeszkód. Pojawiły się nawet doniesienia o kobietach zmuszanych do przedkładania jedzenia i wody nad artykuły higieny osobistej. Podczas pandemii wzrasta narażenie ludzi żyjących w skrajnym ubóstwie i sytuacjach kryzysowych, podczas gdy dostęp do usług i informacji w zakresie zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego maleje.

6. COVID-19 zagraża prawom i zdrowiu osób, które miesiączkują

Nierówność płci, skrajne ubóstwo i kryzysy humanitarne mogą zmienić menstruację w czas deprywacji i napiętnowania. W czasie pandemii te problemy tylko się zwiększają, ponieważ dostęp do usług i informacji w zakresie zdrowia i menstruacji maleje. Okoliczności są szczególnie trudne dla osób niepełnosprawnych, osób przebywających w więzieniach, ośrodkach dla uchodźców/migrantów oraz mieszkańców schronisk, z których wszyscy mogą zmagać się z niedoborami i ograniczoną prywatnością w warunkach zamknięcia.

7. Zapobieganie koronawirusowi idzie w parze z higieną menstruacyjną

Oczywiście w przypadku kryzysu jaki wywołała pandemia COVID-19 najważniejsze jest zapewnienie żywności i usług wodnych dla światowych społeczności, nie zapominajmy jednak, że komfort życia, higieniczne otoczenie i czystość znacząco wpływają na naszą odporność i siłę naszego organizmu. Wiele krajów i społeczności boryka się obecnie z brakiem mydła i środków czyszczących i higienicznych, a wszystko to wpływa negatywnie zarówno na reakcję na COVID-19, jak i komfort osób menstruujących.

8. Pandemia utrudniła dostęp do informacji na temat zdrowia i higieny menstruacji

Ponieważ funkcjonowanie sektora edukacji i służby zdrowia zostało zakłócone, zakłócony został również przepływ podstawowych informacji o zdrowiu i higienie menstruacyjnej. Bardziej niż kiedykolwiek musimy znaleźć nowe, kreatywne sposoby edukowania ludzi na temat menstruacji – aby rozwiać plotki i rozpowszechniać pozytywne, dokładne informacje na temat menstruacji, zarówno w celu podniesienia świadomości, jak i zakończenia poczucia wstydu i napiętnowania.

9. Szkodliwe zabobony związane z okresem narażają ludzi na pandemię

Na świecie wciąż istnieją społeczności, w których osoby w trakcie menstruacji odsyłane są w „zaciszne miejsce” lub izolowane, co wpływa znacząco na utrudnianie utrzymywania dystansu społecznego. Istnieją również zabobony mówiące o tym, że w trakcie okresu nie powinno się myć lub dotykać miejsc intymnych, lub że osoby menstruujące mogą zanieczyszczać wodę lub toaletę. Nawet w normalnych okolicznościach tabu i zabobony menstruacyjne prowadzą do wykluczenia i bezbronności. Podczas pandemii takie „tradycje” mogą znacząco wpłynąć na zdolność ludzi do ochrony przed COVID-19.

10. Ekologiczne rozwiązania na okres zyskały coraz większą popularność!

Zamknięcie w domu zachęciło wiele osób do poszukiwania nowych, ekologicznych rozwiązań. Z Waszych wiadomości wiemy, że gdyby nie home office, wiele z Was nie zdecydowałoby się na swoje pierwsze majtki menstruacyjne. Pandemia, pomimo całego swojego tragizmu, dała nam czas, który mogliśmy poświęcić na zgłębianie wiedzy i świadomości na temat ekologii. Wiele osób zdało sobie sprawę jak wielkie ilości śmieci produkują, będąc zamknięte w domu. Możemy śmiało powiedzieć, że jest to plus pandemii i mamy nadzieję, że zainteresowanie tematem ekologii nie zmniejszy się po jej zakończeniu.

Treść przygotowana na podstawie artykułu UNICEF